poniedziałek, 4 listopada 2013

Rozmowa kwalifikacyjna w banku.

Witam serdecznie!
Dzisiaj byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w banku i postanowiłam napisać Wam jakie mniej więcej pytania zostały zadawane. Wiem, że wiele młodych ludzi boi się takich rozmów i nie wie, jak  ona wygląda (to moja pierwsza ). Konkretnie ubiegam się o miejsce w dziale marketingu, sprzedawca (kredyt gotówkowy). Były dwa etapy. Pierwsza rozmowa odbyła się telefonicznie, po czym zostałam zaproszona  osobiście.

Niedawno wróciłam, więc póki pamiętam zrobię rozpiskę pytań:
1. Dlaczego chciałaby Pani pracować w banku?
2. Jaki ma Pani cechy charakteru, które są potrzebne na tym stanowisku?
3. Co Pani studiowała? (Dlaczego właśnie ten kierunek ? itp.)
4. Napisała Pani, że jest kreatywna, proszę podać przykłady kreatywności.
4a Przykład porównałam do moich zainteresować, czyli do modellingu ( w którym trzeba wymyślić temat, dobrać charakteryzację oraz wizaż, tak aby wszystko ze sobą współgrało) oraz właśnie prowadzenie bloga... Osoba, z którą rozmawiałam zadała kolejne pytanie odnoszące się do mojej odpowiedzi: Ma panie wszechstronne zainteresowania, czy ta praca nie będzie dla Pani nudna?
5. Jak poradzi sobie Pani z klientem, który nie chce kredytu? Jak go Pani przekona?
6. Proszę opowiedzieć o poprzednich zadudnieniach.
7. Proszę podać swoje cechy charakteru.
8. Czy nie ma Pani trudności podczas rozmowy i jednocześnie uruchamianiu aplikacji w komputerze.
9. Jaki powinien być Twój przełożony? Z kim chciałabyś pracować?
10. Przykład trudnego klienta (podać sytuacje).

Te pytania zapamiętałam:)

Rekruterzy uważnie słuchają i często zadają pytania odnośnie naszych odpowiedzi. Oczywiście teraz, gdy emocje powoli opadają, odpowiedziałabym na niektóre pytania bardziej dyplomatycznie, jednak stres zrobił swoje.
 Pamiętacie swoją pierwszą rozmowę kwalifikacyjną? A może jeszcze wszystko przed Wami?
Ja czekam na wyniki do końca tygodnia. Pani podkreśliła, że jest duża konkurencja, jednak jak nie ta praca to inna:) W końcu to moja pierwsza rozmowa, więc zawsze będzie to dla mnie nowe doświadczenie i na pewno będę mniej zdezorientowana. Mam nadzieję, że komuś pomogłam. Jakie było Wasze najtrudniejsze/ szokujące pytanie na rozmowie?



9 komentarzy:

  1. Ciekawe pytania, przydadza się na pewno. Ja pracowałam w innej dziedzinie, tam pytania dotyczą bardziej doświadczenia zawodowego, kursów i specjalizacji. :) Jednak potrzebne jest też końskie zdrowie, również psychiczne no i empatia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja studiowałam dziennie, dlatego wykonywałam tylko prace dorywcze typu sprzedaż drzewek choinkowych, obsługa imprez okolicznościowych, dlatego osoby przeprowadzające rekrutacje raczej nie zagłębiały się w ten obszar:)

      Usuń
  2. i tak dużo pytań zapamiętałaś... powodzenia w uzyskaniu posady :)

    OdpowiedzUsuń
  3. powodzenia życzę kochana:) nie cierpię rozmów kwalifikacyjnych..zawsze mam mega stresa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie śmieszą takie pytania na rozmowach o pracę - serio mam wrażenie, ze robią z ludzi debili, a praca jest w cyrku a nie banku czy firmie ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się strasznie boję takich rozmów... A niedługo będzie mnie to czekać :( Jestem strasznie nerwowa i dość nieśmiała wbrew pozorom i to będzie dla mnie męka... :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja akurat jestem na etapie rozmów kwalifikacyjnych :D Najdziwniejsza? Kiedy pani rekruter poprosiła, abym opowiadała o sobie, a sama zaczęła porządkować biurko. Do tej pory myślę, że chciała przetestować moją cierpliwość :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem szczerze, że takie korporacyjne pytania mnie irytują. Dlatego nie wyobrażam sobie pracować w banku lub dużej firmie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, będą dla mnie motywacją do dalszego działania.:*