czwartek, 30 stycznia 2014

Walentynkowe zakupy w Biedronce, Rossie i Naturze.

Przeglądając posty oczywiście natchnęłam się na informacje o walentynkowych promocjach  w Biedronce, na które wybrałam się również i ja. Chciałam Wam pokazać na bieżąco produkty promocyjne oraz przy okazji inne kosmetyki kupione w tym miesiącu.


 Biedronka:
Mus Tutti Frutti, brzoskwinia i mango,  9,99zł
 Szampon Faromona, Pokrzywowy, 4,99zł
 Żel pod prysznic Nivea, 7,89zł

Kredka do oczu, My secret, w kolorze nude, 7,49zł
Cień sypki, My secret, 7,99zł
Puder w kamieni, Lovely, ok. 14zł
Lakier do paznokci, Lovely, seria zimowa, biały odcień, ok. 8,50zł

Zmywacz do paznokci, Isana, ok. 3zł
Szampon Nivea nadający włosom objętość, ok 7zł 
Żel pod prysznic Nivea, ok 7zł
Dezodorant Nivea, pearl & beauty, ok 11zł


a Wy upolowałyście jakieś zdobycze podczas promocji? A może się wybieracie?

Przypominam o trwającym rozdaniu na moim blogu,
Miłego wieczoru:)

 

wtorek, 28 stycznia 2014

Makijaż karnawałowy w wersji hard

Cześć!
Kolejnym makijaż karnawałowy wykonałam na mojej przyjaciółce i chwała jej za cierpliwość, tym bardziej dlatego, że nie lubi pozować do zdjęć :*
Tym razem chciałam stworzyć coś na wzór maski z elementami kobiecymi.




 

 

 
Przypominam o rozdaniu, które trwa do 25 lutego:)

sobota, 25 stycznia 2014

Małe ROZDANIE wraz z podziękowaniem.

Cześć Wszystkim!
Na samym początku chciałam Wam bardzo podziękować, że ze mną jesteście.
Nie spodziewałam się, że ktoś zainteresuje się moimi amatorskimi makijażami oraz recenzjami na temat produktów, ale przechodząc do rzeczy...
W ramach podziękowania przygotowałam dla Was rozdanie.

Najpierw najważniejsze:


 
   (baner)

1. Tusz, Gosh, wspomagający wzrost rzęs.

2. Odyspka cienia MAC.

3. Płyn micelarny Be beauty.

4. Zmywacz do paznokci Sensique o zapachu kiwi.

5. Lakier złoty Classics (Golden Rose).

6. Chusteczki samoopalające Sun Ozon.

7. Maska regenerująca, Ziaja

8.Bransoletka  Lemoniq z jaszczurką.

9.  3 pary kolczyków z Camaieu, I am. ( krzyżyki, ćwieki, zielone cyrkonie)

10. Naszyjnik sowa.

11. Próbki:
- krem do rąk z proteinami jedwabiu, Ziaja
- emulsja do ciałą, Emolium
-  krem wzmacniający na dzień, Soraya
-  odżywka 3-minutowa, Garnier

Regulamin rozdania:
1. Rozdanie trwa od 25.01.2014-25.02.2014
2. Organizatorem rozdania jest autorka bloga wytyczne kosmetyczne.
3. W rozdaniu wygrywa tylko jedna osoba.
4.  Wyniki podam w ciągu 7 dni od zakończenia rozdania
5. Nagroda zostanie wysłana Pocztą Polską do 7 dni od otrzymania adresu zwycięzcy
6.  Na adres zwycięzcy czekam do 2 dni od dnia ogłoszenia wyników w po tym terminie losuję innego zwycięzcę.
7. Nagroda może zostać wysłana na mój koszt wyłącznie na terenie Polski
8. Do rozdania nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 29 lipca 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. z 2004 Nr 4 poz. 27 z późniejszymi zmianami)
 

Aby wziąć udział w rozdaniu, należy:


  Obowiązkowo:



a)      Być publicznym obserwatorem mojego bloga



b)      Polubić fanpage wytyczne kosmetyczne blog 





2.       Dodatkowo:



a)      Umieścić baner w pasku bocznym , który informuje o rozdaniu (+ 4 losy)



b)      Umieścić osobny post na blogu informujący o rozdaniu (+ 3 losy)



c)       Wspomnieć o rozdaniu w poście umieszczając baner/link do rozdania (+ 2 losy)

 

 
 Wzór zgłoszenia:


Obserwuję jako:


E-mail:


Polubiłam fanpage Wytyczne kosmetyczne blog jako:


Baner w pasku bocznym: TAK/NIE (link)


Osobny post na blogu: TAK/NIE (link)


Wspomnienie o rozdaniu w poście: TAK/NIE (link)

 
 
Uwaga!
Udział w rozdaniu można wziąć zarówno na Facebook'u, jak i na blogu.
Czas.... START!

                                                  Pozdrawiam, Klaudia:)
 

 

środa, 22 stycznia 2014

Kamuflaż Catrice - czy naprawdę dobrze kryje? Recenzja.

Hej!
Tak jak obiecałam dzisiaj przedstawię Wam moje zdanie o kamuflażu z marki Catrice.
Nie zdziwię się jeśli już wiele o nim słyszałyście, jednak i ja postanowiłam dodać swoje '' 3 grosze''.

 Cena: ok. 13-14zł w drogerii Natura
Gramatura: 3g
 
Kamuflaż ma gęstą, kremową konsystencje, dzięki czemu łatwo można nałożyć lub rozetrzeć produkt na niedoskonałości(używam go tylko do tego celu, pod oczy wydaje mi się za ciężki).
Jednym z jego niezaprzeczalnych plusów jest świetne krycie, które możecie ujrzeć na zdjęciu poniżej.

  po lewej stronie kamuflaż użyty na eyeliner żelowy z maybelline.

Najczęściej nakładam go palcem, gdyż ładnie stapia się ze skóra. Pozostaje na skórze przez kilka godzin, bez tworzenie nieestetycznych plam.
Uśmiech na twarzy zawitał również, gdy zobaczyłam jego niską cenę.

 
Minusem dla niektórych może wydać się niehigieniczne opakowanie.
Produkt jest ciężko dostępny, żeby go dorwać zwiedziłam trzy drogerie, a tam był tylko jeden kolor, który na szczęście mi odpowiada.
 


 
 Resumując produkt sprawdził się u mnie bardzo dobrze.
Często borykam się z zaczerwieniamy i niedoskonałościami, a ten produkt pomaga mi je skutecznie zakryć. Kolejny ciekawy produkt za niską cenę.

Zastanawiam się, czy zainteresowałby Was post o tematyce kosmetyków do 20zł, które polecam? Co myślicie o takim pomyśle?
 

wtorek, 14 stycznia 2014

Grudniowe inspiracje- makijaż

Moje ,, grudniowe inspiracje'' nie do końca, dopełniają aurę w tamtego roku, jednak grudzień kojarzy mi się z iskrzącymi płatkami śniegu  oraz sylwestrem, gdzie często panuje przepych. W tym make-up'ie zrobiłam mieszankę moich skojarzeń.
Makijaż wykonałam na konkurs do Gosiaczka N i BSM- Beauty .


 




 

 

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Grzecznie, ale nie do końca + zapowiedź konkursu.

Macie w pracy wymuszony dress code, jednak naszła Was ochota, aby przemycić odrobinę ''pazura''?
 
Dzisiaj przedstawię Wam stylizacje, która z pozoru jest stonowana, ale elementy w postaci ćwieków sprawiają, że nie jest tak bardzo nudna...



                                            Czarna koszula, Vero Moda+ ćwieki na kołnierzyku dodane przeze mnie

 
 


 
 
 
 
Buty na koturnie Deichmann
 

 

 
                                                                 granatowe spodnie Bershka
                                                
                                                        
 
                      Świeży, delikatny makijaż, w którym skupiłam się głównie na rozświetleniu.
                    
Zapraszam Was również do pulubienia mojego fan page'a na facebook'u, który znajdziecie TUTAJ
Mam dla Was również miłą informację. Napisała do mnie dziewczyna, która prowadzi fan page na fb również o podobnym zakresie z propozycją zorganizowania konkursu. Oczywiście zgodziłam się i jesteśmy w trakcie gromadzenia nagród.:)
 
 
 
 

 

czwartek, 9 stycznia 2014

Ulubieńcy 2013 czyli kosmetyki, które służyły mi w ubiegłym roku.

Witam !
Moja choroba skutecznie koliduje z planami pisania postów, jednak staram się tutaj jak najczęściej zaglądać. Pora na notkę, którą planowałam już od dawna.
Rodzinnie udaliśmy się na pole/ działkę, gdzie jest cisza i spokój, a na terenie znajdują się drzewa, więc postanowiłam wykorzystać sprzyjające warunki i zabrać tam ulubieńców;)
Oczywiście nie obeszło się bez niespodzianek- zapomniałam karty pamięci (brawo!), jednak zrobiłam kilka zdjęć, dzięki pamięci aparatu.

 

 
Piękna wiosna tej zimy....
 
Produkty, które przypadły mi do gustu w tym roku:
 
1. Błyszczyki Essence,Stay with me w odcieniach:03 candy bar, 02 my favorite milkshake.
Przede wszystkim pozostawiają piękną tafle na ustach oraz utrzymują się bardzo długo.
Nie kleją się i nie rozmazują, mają piękny zapach, a ich cena to 10,90 to również pozytywne zaskoczenie, jak w wielu produktach marki Essence.
 
2. Puder brązujący W7, Honolulu.
Matujący bronzer, który pasuje do wielu karnacji. Nie pozostawia plam, choć przyznam, że nie utrzymuje się na skórze cały dzień.
 
3. Tusz One bu One, Maybelline
Kosmetyk, który służy mi przez ok. pół roku i nie traci swoich właściwości, a wręcz przeciwnie.
Wydłuża, delikatnie pogrubia i dobrze rozdziela rzęsy.
 
4. Kredka do ust, Classics  odcień 320 (dostępna na stoiskach Golden rose)
Jej trwałość jest powalająca. Dzięki niej nawet pomadka z NYC, utrzymuje się na ustach bardzo długo. Pamiętajmy, aby przed jej użyciem dobrze nawilżyć usta.
 
5. Kamuflaż Catrice, odcień Rosy Beige 030.
Używam go głównie na mankamenty cery, ponieważ boję się, że pod oczami obciąży delikatną skórę.
Świetnie zakrywa wszelkie niedoskonałości. RECENZJA JUŻ N NIEDŁUGO!
 
6. Baza pod cienie, Artdeco.
Recenzja TUTAJ
 
7. Żelowy eyeliner, Maybelline, 01 black
 Przetestowałam go przez kilkanaście godzin i pozostał w nienaruszonym stanie. Odcień jest intensywny, a konsystencja gładka, nie pozostawia  smug.
 

 
 8. Mój hicior! Arbuzowy peeling do ciała, Bielenda.
Peeling cudownie pachnie. Używam go podczas brania prysznica wmasowując dotąd, aż cukier trzcinowy wsiąknie w ciało. Po zastosowaniu tego peelingu skóra jest na tyle gładka, że nie muszę stosować balsamu, a na ciele pozostają delikatnie błyszczące drobinki. Jestem zachwycona tym produktem.

9. Woda toaletowa  Elizabeth Arden green tea.
Uwielbiam ten świeży zapach, cytrusów pomieszanych z zieloną herbatą. Zapach idealnie nadaje się na lato i dla kobiet, które lubią orzeźwiające, lekkie zapachy. Wadą jest to, że nie utrzymuje się na skórze, tyle ile bym chciała, jednak to nie perfumy tylko woda toaletowa, więc wybaczam;)

10. Suchy szampon batiste.
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam!
Niesamowity produkty, który pozwala, abym myła włosy, co dwa dni, a nie codziennie. Dla mnie jest to bardzo dużo udogodnienie.  Używałam dwóch zapachów, tropical oraz orginal, oby dwa sprawdziły się świetnie. To mój nie pierwszy i nie ostatni szampon tej marki.

 

 

11. Gdy już pakowałam manatki, zauważyłam, że na dnie torebki został jeszcze korektor( Maybelline Pure Cover Mineral) i postanowiłam, że muszę go pokazać ponieważ był namiętnie używany podczas drugiej połowy 2013.Radzi sobie z moim naturalnymi sińcami pod oczami, jak żaden inny. Długi się utrzymuje, nie roluje i ładnie wtapia w skórę. Niestety słyszałam, że został wycofany;/
Osobiście kupiłam go na allegro.
 
Moi drodzy, jakie produkty Wam sprawdziły się najlepiej?
Może coś polecicie?

 
                 NA koniec zdjęcie mojej oazy spokoju ;)


czwartek, 2 stycznia 2014

Makijaż karnawałowy.

Cześć Kobietki!
Przede wszystkim chciałam Wam życzyć wszystkiego najlepszego w nowym roku, dużo miłości, zdrówka i aby Wasze kosmetyczne (i nie tylko) marzenia się spełniły:)
Mam dzisiaj dla Was propozycje makijażu karnawałowego, który będzie pasował do wielu stylizacji i typów urody.
Makijaż ust jest opcjonalny, dlatego osoby odważne mogą zaszaleć nawet z czerwonym odcieniem pomadki, a kobietki, które lubią stonowane barwy mogą zostawić neutralne kolory.