niedziela, 9 listopada 2014

Kryolan, Anti Shine Powder (Puder sypki matujący). Recenzja.

Witam!
Już dawno na moim blogu nie pojawiały się recenzje, dlatego pora to zmienić. Na pewno wiele z Was słyszało o pudrze  sypkim Kryolan, który za zadanie zmatowić naszą skórę, a czy tak jest naprawdę?
Przekonajcie się sami, czytając dalej recenzje...

Obietnice producenta:
Puder o niezwykłych właściwościach matujących, zalecany szczególnie do cery tłustej lub mieszanej. Niezwykle lekki, poręczne opakowanie, nienaganny mat to główne walory tego kosmetyku.
Puder ryżowy Anti-Shine marki Kryolan - wiodącej na całym świecie profesjonalnej marki oferującej wysokiej jakości kosmetyki charakteryzatorskie, kolorowe i pielęgnacyjne. Puder posiada właściwości bardzo mocno matujące, idealnie sprawdzi się więc u osób z problematyczną, przetłuszczającą się cerą, szczególnie w tzw. strefie „T”. Puder doskonale wygładza, dając miłe uczucie na skórze. Nie przesusza jej i jest bardzo wydajny. Kosmetyk nie posiada koloru, nie zmienia więc odcienia zastosowanego wcześniej podkładu. Efekt naturalnie wyglądającego zmatowienia utrzymuje się na skórze przez cały dzień

Skład:
 Dimethylimidazolidinone Rice Starch, Talc and may contain: [+/- Titanium Dioxide CI 77891, Iron Oxides CI 77491, CI 77492, CI 77499, Ultramarines CI 77007, Yellow 5 Lake CI 19140 ]

Gramatura:
30g

Cena: ok. 70zł








Moja opinia:
Jestem posiadaczką cery mieszanej, z tendencją do świecenia się w strefie ,,T'' oraz na brodzie, dlatego szukałam produktu, który poradzi sobie z tym problemem. Puder jest bardzo drobno zmielony i na początku pozostawia delikatnie białą powłoczkę, natomiast za chwilkę scala się z cerą i nie ma po nim śladu, oczywiście nakładany umiejętnie i z umiarem. Nakładając go za dużo, tak jak każdy puder będzie wyglądał nienaturalnie. Efekt zmatowienia pozostaje przez wiele godzin na skórze. Produkt się nie zbiera w zmarszczkach, nie pozostawia efektu ''tapety''. Przeważnie nie nakładam go na całą twarz, tylko na strefę ,,T'', jednak zdarzyło się, iż to poczyniłam i puder mnie nie zapchał (pamiętajcie jednak, że robiłam to sporadycznie). Produkt jest bardzo, bardzo wydajny, wiele osób poleca, aby go kupować na spółkę. Minusem może być to, iż bardzo się pyli przy nakładaniu, jednak to było pewne przy tego typu produkcie. Opakowanie także, nie robi wrażenia WOW ale to tyko estetyczne wrażenie.
Reasumując puder polecam wszystkim dziewczyną, które borykają się ze świecącą skórą i pragną ją zmatowić na wiele godzin.

10 komentarzy:

  1. przydałby mi się taki od czasu do czasu

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam go! :)
    Nie ma buzi, której nie zmatowiłby idealnie! Jest najlepszy, genialny! :)
    Jedyny!

    OdpowiedzUsuń
  3. pewnie jest dobry, ale mi wystarcza stay matte z rimmmel

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również go polecam, to jest mój niezbędnik w kuferku, nigdy mnie nie zawiódł :) W 100% podzielam Twoją opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba będę musiała się w niego zaopatrzyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłabym, ale szkoda, że nie ma mniejszych pojemności :(

    OdpowiedzUsuń
  7. może chciałabyś zrobić jakąś odsypkę na wymianę lub sprzedaż? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co miałabyś w zamian oraz ile gramów?

      Usuń
    2. mam : kokosowy olej do włosów dabur,puder dodający objętości got2b,szminkę catrice,błyszczyk models own,serum pantene na końcówki,lakiery do paznokci,płyn z inglota duraline,olejek macadamia,cienie do oczu,srebrną płukanę do włosów,pigment barry m :) mogę podesłać linki lub zdjęcia :)

      Usuń

Dziękuję za komentarze, będą dla mnie motywacją do dalszego działania.:*