poniedziałek, 24 marca 2014

Kameleon make up cz. IV

Witam!
Pora a kameleona, a że kojarzy się ze zmianą kolorów stąd taki nieład na twarzy...
Kupiłam farby do twarzy na allegro, jednak mają tak beznadziejną pigmentacje i radziłam sobie cieniami z paletki 120 kolorów. Powiem szczerze, że przez te moje choróbska ostatnio nie mam weny...
WENO PRZYBYWAJ!




7 komentarzy:

  1. Ja jak widzę taką deszczową pogodę to wołam po wenę do nieba :D szybkiego powrotu do zdrówka :* I kameleon bardzo kolorowy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No kochana wystartowałaś szybko z tym kameleonem :) Efekt powalający ! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się miks zielonych i niebieskich kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy makijaż. Na kameleona jak najbardziej. Piękny jest ten seledynowo-zielono-niebieski opalizujący kolor, zakochałam się. Pomalowałam sobie na bardzo podobny bransoletkę z drewna i ładnie się prezentuje, choć nie tak jak ten makijaż. Ogólnie widzę, że specjalizujesz się w takich scenicznych makijażach. :)

    Mam pytanie - robisz zdjęcia z pomocą jakiejś lampy oświetleniowej czy musisz się jednak wspomagać programem graficznym, aby zdjęcie lepiej się prezentowało?Przy okazji zapraszam do siebie na www.darikastudio.blogspot.com - dopiero zaczynam i potrzebuję wsparcia. Między innymi mam problem z oświetleniem, ponieważ zdjęcia wychodzą dość blado i widać na nich najmniejsze niedoskonałości, chociaż w rzeczywistości makijaż wygląda znacznie lepiej. Wybacz, jeśli się narzucam.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, oczywiście, że się nie narzucasz:) Przy robieniu zdjęć pomaga mi lampa pierścieniowa, dzięki niej mogę wykonywać zdjęcia również w nocy. Jeśli chodzi o obróbkę to przeważnie w ogóle jej nie stosuje lub też kontrast, delikatne podrasowanie kolorów, ponieważ jak większość z nas wie aparat ''zjada'' kolory, Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  5. wow, niesamowita!

    pozdrawiam, Ola:*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, będą dla mnie motywacją do dalszego działania.:*