środa, 29 października 2014

Szybki, jesienny makijaż na spacer, imprezę i nie tylko.

Hej!
Ostatnio ciągle męczę pigment z Inglota o numerku 85, często nakładając go na całą powiekę.
W Sobotę po szkole wychodziłyśmy z dziewczynami na piwo (skończyło się na drinkach;)) i miałam mało czasu, aby szybko się przyszykować więc dodałam tylko dwa cienie z paletki Naked 2 ( busted i blackout w zewnętrznym kąciku) zrobiłam kilka zdjęć i postanowiłam przedstawić Wam ten szybki makijaż.
Pomadka użyta do makijażu jest z firmy Mac o nazwie Vegas Volt, jednak równie dobrze możecie użyć brzoskwiniowego błyszczyka. Myślę, iż makijaż jest bardzo uniwersalny i łatwy w wykonaniu.


16 komentarzy:

  1. mam bardzo podobny pigment z la rosy i również go uwielbiam i ciągle "molestuję" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale piękny! gdybym chociaż umiała taki zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki makijaż jest naprawdę bardzo prosty:) Wystarczy posiadać pigment z Inglota, on sam robi robotę ;)

      Usuń
  3. Cudowny makijaż <3

    P.S. Nareszcie udało mi się wrócić do blogowania, niestety przez brak internetu nie mogłam Ciebie odwiedzać :( za co przepraszam, aktualnie nadrabiam zaległości.....zapraszam również do mnie na nowy pościk ;) www.ilonastejbach.blogspot.com

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dziwię się, że ciągle go używasz, bo jest piękny!:) śliczny makijaż, ta pomadka z maca równie ładna

    OdpowiedzUsuń
  5. u Ciebie widzę też nie za kolorowo ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pigment z Inglota mieni się na wiele odcieni, a usta są brzoskwiniowe, według mnie jest to sporo kolorów.

      Usuń
  6. Ślicznie. Fajnie ten pigment wygląda. I po dodaniu dwóch cieni wyszło bardzo interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesteś piękna! A pięknemu we wszystkim do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudo! Bardzo lubie taki makijaż na wyjścia z kolezankami : )

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, będą dla mnie motywacją do dalszego działania.:*