poniedziałek, 5 maja 2014

Metamorfoza Klaudii part 2 + relaksacyjny weekend majowy (zdjęcia).

Cześć Kochani:)
 Jak minął Wam weekend majowy? Odpoczęliście, a może potańczyliście?
Ja byłam w górach z  przesympatyczną ekipą.
Wyjazd był relaksacyjny, robiliśmy grilla, piliśmy winko, troszkę zwiedzaliśmy. Pogoda niestety nie była wymarzona, bo na górze 5 stopni, ale jako rasowy zmarzluch wzięłam kurtkę zimową i tym razem udało mi się nie zachorować;)
Podczas wyjazdu zrobiłam mini metamorfozę Klaudii w delikatnych kolorach brązu.
Jak Wam się podoba?
Dla mnie Klaudia wygląda pięknie zarówno w makijażu jak i bez. Ma cerę delikatną jak pupcia niemowlęcia. ;)
Nie zabrałam lampy pierścieniowej, dlatego zdjęcia nie są doskonałej jakości, jednak mam nadzieję, że mi to wybaczycie.

 
 

 

 
 


 

 
 


W swoim żywiole:)



Mogłabym się codziennie budzić z takim widokiem za oknem:)


 

 

 
 Słodziak prosi o jedzonko;)
Zgrywus;)
 
                                 Natura...
 
                             
Ciepła herbatka, obowiązkowa.

 

 
 

 
 
 

10 komentarzy:

  1. Klaudia ma idealną cerę! Ile ja bym dała za taką! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny dzienniak. Faktycznie cera nieskazitelna, a i dziewczyna ładna:)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam góry <3 make up oczu super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Udała Ci się majówka :) Czyżbyś była w Beskidach?
    A makijaż bardzo ładny, od razu oko nabrało wyrazu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna metamorfoza, szczególnie z podkładem :) cudny widok :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietna metamorfoza!!! :D zazroszcze wyjazdu! :) przepiękne widoki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialna przemiana! A psina jest słodziutka :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie podkreślone brwi i to oko - ładnie rozświetlone :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, będą dla mnie motywacją do dalszego działania.:*