Jedna z blogerek, którą obserwuję zorganizowała konkurs o temacie: Night of Sparkle.
Link do konkursu zorganizowany przez Justynę znajdziecie TUTAJ
Mamy się skupić na makijażu andrzejkowym, jednak ja jak zwykle łagodnie mówią ''przegięłam'' ;)
Wykonałam bardzo świecący make-up, w którym dominowało złoto oraz kolor czarny...
Oczywiście nie jest to makijaż, w którym można iść do cioci na imieniny, ale moja wizja.
Myślę, że taki makijaż miałby głównie zastosowanie podczas sesji zdjęciowej.
Oczy:
żelowy eyeliner, Essence
cień Maybelline, Color Tattoo 24Hr, On and On Bronze
cień, Moss z paletki Au naturel, Sleek
Cień Purple, Gosh
Sztuczne rzęsy
klej duo na brwiach, na to warstwa złotego brokatu (ze sklepu, w którym są głównie akcesoria do paznokcie)
cień czarny z paletki Au naturel, Sleek
cień biały z tej samej paletki (pod łukiem brwiowym)
eyeliner( kreska na górnej powiece) z brokatem
Twarz:
podkład Bourjois 123 perfect
Bronzer Honolulu, W7
Usta:
Złoty brokat
cień czarny z palety Sleek, Au naturel
Pięknie! :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńzłotko :D
OdpowiedzUsuńPraca przyjęta :) Dziękuje za udział :) bardzo ciekawa interpretacja
OdpowiedzUsuńwow, ale mocny ;)
OdpowiedzUsuńpowodzenia ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mocny ten Twój makijaż powodzenia w konkursie:)
OdpowiedzUsuńDlatego podkreslilam, ze taka interpretacja nadaje sie na sesje :)
Usuńjest mega :) zwłaszcza brwi. <3
OdpowiedzUsuńboski :D
OdpowiedzUsuńCiekawie, racja bardziej do sesji fotograficznej. Miałabym nawet pomysł:).
OdpowiedzUsuńDokladnie:) Mamy dwa podejscia, dlatego teraz postaram sie wykonac, bardziej przydatny makijaz :)
UsuńBrwi wyglądają nieziemsko!
OdpowiedzUsuńTak, jak napisałaś, genialny makijaż do sesji fotograficznych :) Na zwykłe wyjście poprzestałabym na złotej kresce na powiekach :)
OdpowiedzUsuńKurczę, mogłam najpierw zajrzeć "do konkurencji" ;D Zaje*isty ten makijaż :) Powodzenia :*!
OdpowiedzUsuń