Ostatnio mam problemy z silnie napierającą ósemką. Wczoraj pół nocy się męczyłam, a dzisiaj prawie cały dzień leżałam, jednak teraz ból ustał i postanowiłam coś dla Was naskrobać.
Od 1 grudnia idę do nowej pracy, więc wybrałam się po ciemne spodnie oraz koszule. Doszły do tego jeszcze buty, które będę mogła łączyć z różnymi stylizacjami, akcesoria + zakupy na allegro.
To, co lubię najbardziej, czyli buty:
koturny z dżetami( bardzo wygodne) Deichmann normalnie kosztowały 140zł, jednak jeśli kupiło się np. szczotkę do czyszczenia były -20% i skorzystałam z tej okazji. Za buty i akcesoria zapłaciłam 115zł
Kozaki ze złotym zamkiem 139, 90zł
koszula, mgiełka, Terranova, ok 40zł
Spodnie:
czarne, Bershka, ok. 80zł
granatowe, Bershka ok. 70zł
Łańcuszek, Cropp, 9,90zł
Sukienka, H&M, ok. 40zł.
Zakupy u sprzedawcy 84dorado
plaster na wągry 1,20zł
kolczyki, kokardki 4zł
naszyjnik trójkąt 3,77 zł
rzęsy Ardell, Demi Wispies 13,99zł
Turban z guzikiem ok. 5zł
szminka Astor
To by było na tyle, andrzejki spędzam w domu, a Wy?
Wybieracie się gdzieś? Może znacie jakiegoś Andrzeja?
Cudne buty z dżetami :) Jestem ciekawa jak spisze się ten plaster na wągry!
OdpowiedzUsuńJa już byłam na andrzejkach, w zeszłym tyg a dziś zajmowałam się malowaniem klientek na tę imprezę:D
Pierwszy raz kupiłam, przeważnie używam domowego sposobu, czyli mleko + żelatyna.
UsuńA ja dzisiaj całą sobotę zmarnowałam na szukanie butów ;)
OdpowiedzUsuńświetna sukienka !
OdpowiedzUsuńŚwietne ciuszki :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna sukieneczka, boski kolorek ma :)
OdpowiedzUsuńsuper kozaczki :) marzą mi się też czarne
OdpowiedzUsuńwow ja bym w tych koturnach nie umiała chodzić :) ale bardzo podobaja mi się te kozaczki:)
OdpowiedzUsuńNa początku też mi się tak wydawało, jednak gdy je ubrałam okazało się, że są bardzo wygodne. Przetańczyłam w nich całą noc:)
Usuńi dziękuje za odwiedziny :) obserwuje :)
OdpowiedzUsuńSukienka, buty i wisiorek prze-mega!!! :) Ale chyba najlepsza sukienka <3
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba! I wszystko w moim guście!
OdpowiedzUsuńWyglądasz zniewalająco!
OdpowiedzUsuńwww.confassion.blogspot.com