Long 4 LAshes, Oceanic. Serum przyspieszające wzrost rzęs- recenzja.

Dzień doberek,
przez ostatnie parę miesięcy testowałam serum przyśpieszające wzrost rzęs, Long 4 Lashes
 i przyszedł czas, żebym podzieliła się z Wami opinią na temat tego produktu.

 

 Obietnice producenta:

 Sekretem nowego serum jest jego aktywny składnik – bimatoprost. W kosmetologii jest on obecnie uznawany za jeden z najbardziej skutecznych związków, które stymulują wzrost rzęs. Długość życia rzęs to 3 do 6 miesięcy - po tym okresie włoski wypadają. Co więcej, jedynie w 30 pierwszych dniach życia rzęs następuje ich wzrost – po tym czasie, w tak zwanej fazie stacjonarnej, rzęsa już nie rośnie. Udowodniono, że bimatoprost działa na rzęsy zarówno w pierwszej fazie – stymulując ich wzrost i zwiększając ich liczbę, jak i w drugiej fazie – przedłużając ich życie, dzięki czemu rzęs jest zawsze więcej.
Według producenta, pierwsze efekty (wzmocnienie i łatwiejsze rozczesywanie rzęs) powinny być widoczne po 3 tygodniach regularnego stosowania. Dla zaobserwowania pełnego efektu wydłużenia i zagęszczenia należy przeprowadzić pełną 6 miesięczną kurację. Po jej zakończeniu, dla podtrzymania efektu kuracji, stosować serum co drugi dzień.

Skład: Aqua, Pentylene Glycol, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Bimatoprost, Hydrolyzed Hyaluronate, Pantenol, Allantoin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium Phosphate, Triethanolamine, Methylparaben, Alcohol.
Cena: ok. 70-80zł (ja kupiłam na promocji w Rossmannie za 65zł).
 

 

 Serum nakłada się raz dziennie, po demakijażu na noc. Moja ciocia stosuje na dzień przed makijażem i efekty są podobne. Aplikator jest cieniutki, jak w eyelinerze i odżywkę nakładamy właśnie jak eyeliner (cieniutką kreseczkę na górnej powiece, przy linii rzęs). Posiadam opakowanie, na którym jest napisane, że produkt starczy na 3 miesiące, jednak mam już ponad 4 i nie widać końca. (Zrobiłam przerwę na tydzień, gdy wyjechałam na wakacje).

Moja opinia, efektywność produktu:

      Dla mnie ten produkt to zbawienie dla moich bardzo cieniutkich, krótkich i prostych rzęs.

Wiem, że od teraz będę go stosowała regularnie, ponieważ jak widać na zdjęciu rzęsy, się podkręciły oraz wydłużyły i delikatnie zagęściły.

  Przy nakładaniu nie miałam żadnego problemu z pieczeniem, swędzeniem, czy ciemnymi kreskami na powiekach.

Według mnie efekty były widoczne po ok. miesiącu.

 

 

Efekty kuracji trwającej ponad 3 miesiące:

              
                                                   3 tygodnie kuracji:

                                                  

 

 

 

 Reasumując ogromnie polecam produkt, nie tylko dla osób, które mają naturalnie krótkie rzęsy, ale również dla  kobiet, które mają średniej długości rzęsy, a będą wyglądały jak sztuczne. Serum odkryłam dzięki cioci, która jest kosmetyczką i wiele klientek opowiadało jej, że sprawdza się tak samo jak Revitalash. Jeśli chodzi o tą drugą odżywkę to nie stosowałam, jednak po, co przepłacać jeśli możemy mieć taki sam efekt za mniejszą kwotę ?