Ty razem zawitałam do Was z recenzją pomadki Rimmel, a konkretniej chodzi mi o kolor soft coral o numerku 600.
Nie napiszę Wam konkretnie ceny,
ponieważ kupiłam ją również podczas akcji - 40 % w Rossmanie. Gdy ujrzałam ten kolor stwierdziłam, żę muszę ją mieć.
Wypielęgnowane i nawilżone usta oraz maksimum koloru! Innowacyjna potrójna formuła z kolagenem, peptydami i kwasem hiarulonowym głęboko nawilża oraz regeneruje usta. Usta są do 70% bardziej nawilżone i do 60% gładsze. Maksimum koloru przez cały dzień! Ochrona przeciwsłoneczna SPF 20. Twoje usta są soczyście pełne i perfekcyjnie podkreślone kolorem. Zawartość witamin A, C i E oraz przeciwutleniaczy regeneruje usta i chroni je przed uszkodzeniami.
Gramatura: 4 g
MOJA OPINIA
Plusy:
- piękny zapach
- ciekawe, designerskie opakowanie
- trwałość ( na moich ustach trzyma się około 4 godziny, jednak mam tendencje do ''ugniatania'' i oblizywania warg :P)
- ładne, świecące drobinki
- konsystencja (dobrze się rozprowadza)
- nie podkreśla suchych skórek (moje utrapienie)
Minusy:
- niestety największym minusem okazał się fakt, iż kolor w opakowaniu na ustach jest o WIEEELE tonów łagodniejszy. Fakt kolor jest ładny, jednak nie tak cudowny, jak myślałam.
- mało wydajna. Nakładam jej ok. trzy warstwy, aby wydobyć kolor.
Używałyście tej pomadki?
Jak Wam się sprawdza?