środa, 31 lipca 2013

Pomadka RIMMEL 600 coral soft RECENZJA

Cześć Kochane!
Ty razem zawitałam do Was z recenzją pomadki Rimmel, a konkretniej chodzi mi o kolor soft coral o numerku 600.


Nie napiszę Wam konkretnie ceny,
ponieważ kupiłam ją również podczas akcji - 40 % w Rossmanie. Gdy ujrzałam ten kolor stwierdziłam, żę muszę ją mieć.

    Zapewnienia producenta:

Wypielęgnowane i nawilżone usta oraz maksimum koloru! Innowacyjna potrójna formuła z kolagenem, peptydami i kwasem hiarulonowym głęboko nawilża oraz regeneruje usta. Usta są do 70% bardziej nawilżone i do 60% gładsze. Maksimum koloru przez cały dzień! Ochrona przeciwsłoneczna SPF 20. Twoje usta są soczyście pełne i perfekcyjnie podkreślone kolorem. Zawartość witamin A, C i E oraz przeciwutleniaczy regeneruje usta i chroni je przed uszkodzeniami.

 Gramatura: 4 g
















                                                     MOJA OPINIA

Plusy:

- piękny zapach

- ciekawe, designerskie opakowanie


 
- trwałość ( na moich ustach trzyma się około 4 godziny, jednak mam tendencje do ''ugniatania'' i oblizywania warg :P)

- ładne, świecące drobinki

- konsystencja (dobrze się rozprowadza)

- nie podkreśla suchych skórek (moje utrapienie)


Minusy:

- niestety największym minusem okazał się fakt, iż kolor w opakowaniu na ustach jest o WIEEELE   tonów łagodniejszy. Fakt kolor jest ładny, jednak nie tak cudowny, jak myślałam.

- mało wydajna. Nakładam jej ok. trzy warstwy, aby wydobyć kolor.

Pokuszę się o jeszcze jeden intensywniejszy kolor pomadki rimmel, ponieważ jestem na tak i na nie z racji tak dużej zmiany tonacji w opakowaniu oraz na ustach.

Używałyście tej pomadki?

Jak Wam się sprawdza?






 

poniedziałek, 29 lipca 2013

Podkład Maybelline Affiniotone - RECENZJA

Dzień doberek,
pora na recenzję podkładu z MAybelline Affinitone, który ma wiele zwolenników, ja również przeciwników, jednak myślę, że z przewagą tych pierwszych. Kupiłam ten produkt z myślą o letnich dniach.


Cena: ok 25 zł (ja kupiłam podczas akcji - 40% w Rossmanie)

 
Zapewnienia producenta:

 


Skład: aqua, isododecane, cyclopentasiloxane, glycerin, cyclohexasiloxane, peg-10 dimethicone, methyl methacrylate, crosspolume, butylene glycol, dimethicone isoeicosane, disterdimonium hectorite, cetyl peg/ppg-10/1dimethicone, sodium chloride, phenoxyethanol, c9-15 fluoroalkohol phosphate, polyglyceryl -4 isostearate, hexyl laurate, butylparaben, tocopherol, panthenol, propylene glycol, royal jelly, chamomilla recutita/matricaria flower extract [+/- may contain ci 77891/titanium dioxide, ci 77499, ci 77491, ci 77492, iron oxides, mica]


Plusy:

+ produkt stapia się ze skórą, dzięki czemu nie ma afektu maski

+ cena, bardzo często w promocji

+ duża gama kolorystyczna (niestety ja nie do końca jestem zadowolona ze swojego koloru, ponieważ brałam ''na oko'' z nadzieją, że jak opale twarz podkład będzie pasował)

+ nie tworzy smug

+ równomiernie się ściera

+ jak na produkt w takiej cenie, trzyma się dość długo (ok. 6 godzin)

Minusy:

- wodnista konsystencja (często zdarzyło się, że skapnął mi np. na ubranie:(, dlatego trzeba z nim bardzo uważać)

- trzeba dobrze zmatowić cerę, aby się nie świecił

Ogólnie jest to dobry podkład, jednak do ideału mu daleko. Za taką cenę, myślę, że jest to produkt godzien wypróbowania. W moim przypadku sprawdza się najlepiej w letnie wieczory.

Czy któraś z Was posiada ten podkład?
Jak Wam się sprawdza?

czwartek, 25 lipca 2013

Zakupy w Rossmanie plus pędzel W7 z Pepco

Cześć ANCYMONKI;)

 Przychodzę do Was z wiadomością z ostatniej chwili ;-)
Będę teraz przez trzy tygodnie mieszkać u moich Dziadków, ponieważ pojechali do sanatorium i poprosili mnie, abym ''zaopiekowała'' się przez ten czas ich domem.
W związku z tym będę dodawała posty rzadziej, a zdjęcia będą wykonywane telefonem komórkowym, ale mam nadzieję, że się na mnie nie obrazicie.

To tak w ramach wytłumaczenia, jednak dzisiaj przyszłam do Was z zakupami, których dokonałam w Rossmanie oraz Pepco. Wiele rzeczy jest z przeceny.
 

- maszynka do golenia BIG, Soleil, Flex & Easy plus cztery wkłady, przeceniona na 17,59zł
- pianka do golenia Isana, przeceniona na 3,49zł, skusiła mnie nie tylko niska cena, ale również zapach apetycznej brzoskwini 


- szampon do włosów, Syoss, przeceniony na 9,99zł. Nigdy nie próbowałam produktów z syoss'a oprócz suchego szamponu, dlatego skusiłam się na promocji. Szampon ma, aż 500ml, zobaczymy jak sprawdzi się na moich cieniutkich włosach
- woda toaletowa elizabeth arden green tea, przeceniona z ok. 50zł na ok. 29,90zł. Lubię takie delikatne, cytrusowe zapachy w upalne dni, jednak mam wrażenie, że odpowiednik z Fm, lepiej się trzymał, ale bardzo możliwe, że to tylko moje urojenia;)
- Mydło alterra o zapachu konwalii, 1,59zł. Postanowiłam kupić do mycia pędzli, wcześniej używałam szamponu dla dzieci.
 
 


- gumki do włosów, białe i czarne 10 sztuk, 3,99zł
- wszyscy mają eyeliner z wibo mam i ja;) Po wielu recenzjach postanowiłam również wypróbować


- pędzelek w7, kuleczkowy, przeceniony na 4,99zł (w zasadzie to jedyna rzecz z Pepco, ponieważ zapomniałam wziąć z domu pomadki)
- maska regenerująca, ziaja, często sięgam po różne maski z tej serii, gdy robię zakupy w Rossie.

 

 Jednym z plusów mieszkania u Dziadków, jest właśnie poranna kawa z ekspresu:)

Posiadacie produkty, które kupiłam?
Jak Wam się sprawdzają?;>


wtorek, 23 lipca 2013

Makijaż na kolację/ randkę

Witam,
któregoś dnia, siedząc i nudząc się w domu zadzwonił mój partner, abym przyszykowała się na wieczór, ponieważ zabiera mnie na kolację do naszej ulubionej restauracji. Korzystając z wolnego czasu zrobiłam makijaż doczepiając sztuczne rzęsy.



Twarz: > Podkład lirene city matt,beżowy 207
            > korektor synergen vanilla 01
            > puder w kamieniu synergen, odcień 01
            > róż z paletki sephora
           > bronzer, Honolulu w7

  Oczy:  > baza pod cienie artdeco
             > cienie z paletki Estee Lauder 02
             > cień honeycomb z paletki sleek au naturel
             > eyeliner żelowy essence, 01 midnight in Paris
             > biała kredka rimmel
             > sztuczne rzęsy Donegal
             > Klej Duo
Brwi: > paletka do brwi essence


Usta: Czerwony błyszczyk z paletki sephora

 
 
 

Oto mój mały gość, który również domagał się makijażu;)
Wykonałam delikatny makijaż z brokatową kreską, z której Amelka była najbardziej zadowlona;)

poniedziałek, 22 lipca 2013

Masło do ust nivea, lip butter - recenzja

CZEŚĆ,
przyszłam do Was z recenzją rozpowszechnionego przez blogerki oraz vlogerki masła nivea.
W moje ręce wpadł wariant zapachowy vanilla & macadamia.
Zapewnienia producenta: Zapewnia codzienną pielęgnację i ochronę przed pękaniem wrażliwej skóry ust. Jego natłuszczająca konsystencja zapewnia ochronę przed słońcem, mrozem i wiatrem.
Nawilżająca formuła z Hydra IQ zawierająca masło shea i olejek z migdałów zapewnia intensywne nawilżenie i długotrwałą pielęgnację.


 Cena: W Rossmanie ok. 10,90zł.

 
Skład:Cera Microcristallina, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aqua, Glycerin, Glyceryl Glucoside, BHT, Aroma, CI 77891, CI 77492



Moja opinia:
 
plusy: + piękny, słodki, mało chemiczny zapach (do tej pory mi się nie znudził)
           + lekka konsystencja,
           + wydajność( używam od ok. trzech miesięcy, a zostało mi pół opakowania)
           + nawilżenie
           + ładny połysk po nałożeniu produktu
           + gramatura (aż 19 ml)
 
minusy: - minusem może wydać się opakowanie, ponieważ produkt nakładamy palcem, co dla niektórych jest niehigieniczne (mi to nie przeszkadza)
            - kolejnym minusem może się wydać cena, jednak to również pojęcie względne (według mnie za taką wydajność, cena może przekształcić się w plus)
            - czasami pozostawia zbiera się w kącikach ust.
 
 
Jak dla mnie to produkt godny uwagi. Nakładam go zarówno w ciągu dnia, jak i  pod pomadki, błyszczyki, aby nawilżyć usta.
 
Używałyście  tego masełka?
Jak Wam się sprawdziło?


sobota, 20 lipca 2013

Nurkowanie w Egipcie

Dzień doberek,
Z okazji tego, że jest sezon letni, gdzie wiele osób planuje urlopy postanowiłam pokazać Wam kilka zdjęć z jednej z najlepszych atrakcji (oczywiście według mnie)w Egipcie.
Na fotkach widnieje z moim narzeczonym podczas nurkowania. Polecam wszystkim, którzy nie boją się slinych wrażeń.
Jeśli ktoś interesował się Egiptem wie, że rafy w tym kraju są uznawane za najpiękniejsze na świecie.
Jeśli chodzi o cenę takiej przyjemności, to jest zależna od tego z jakiego biura pójdziecie. Za zdjęcia zapłaciliśmy 30$ (ok. 20 zdjęć). Nurkowanie jest połączone z całodniowym rejsem, na którym możemy się również opalić, dlatego nie zapominajcie o kremach w filtrem. Oprócz nurkowania są przystanki na snurkowanie.
Przygotować należy swoje maski, cały sprzęt włącznie ze strojem i płetwami dostajecie na statku. Prowiant również jest wliczony w cenę.





Jeśli macie jakieś pytania, śmiało piszcie w komentarzach :)

piątek, 19 lipca 2013

Letni makijaż wykonany głównie kosmetykami firmy essence

HEJ! :)
Mamy dzisiaj upalny dzień (przynajmniej we Wrocławiu), więc postanowiłam wykonać prosty, delikanty, letni makijaż. Od razu zaznaczam, że nie jest to profesjonalny make-up, nie jestem w tym specjalistką, jednak uwielbiam kosmetyki, makijaże oraz wszelkie nowinki z nimi związane.
Makijaż został wykonany głównie kosmetykami marki essence.
Najczęściej w upalne dni nie wykonuje w ogóle makijażu, bądź nakładam tylko tusz, jednak dzisiaj postanowiłam musnąć twarz kolorem:)
 
 
 
 

 

 
 
Kosmetyki użyte do wykonanania makijażu:
 
                                       -podkład affinitone 42, dark beige
                                       - puder transparentny essence fix&matte
                                       - paletka do brwi, essence
                                       - róż astor, perfect blush, 001 perfect pink

 

 
                                           - błyszczyk essence, stay with me, 03 candy bar

 
                                         -trwały ołówek automatyczny essence, long lasting, w kolorze niebieskim
                                         - kredka dwustronna, rimmel, extreme definitione
                                         - tusz essence, multi action, wydłużający i pogrubiający

 
- kolorowe soczewki, które prezentuje tutaj.
Włosy miałam wczoraj zawinięte na termoloki remington,  dzisiaj pozostały lekkie fale. Swoją drogą wałki ściągała mi 4,5-letni chrześnica, oraz układała fryzurę;) Wyszło jej to całkiem nieźle;)
 
Jaki Wy preferujecie makijaż w upalne dni?
 
POZDRAWIAM:)




 

 

 



 

środa, 17 lipca 2013

Zakupy kosmetyczne, wakacje 2013

WITAM!
Tak jak obiecałam, dzisiaj pokaże kosmetyki, które kupiłam zarówno przed jak i w trakcie wakacji nad morzem. Niektóre, krótko opisze, jednak inne pozostawiam bez komentarza ponieważ, nie chce wydawać pochopnych opinii po tak, krótkim czasie użytkowania.

 
-zmywacz be beauty  z olejem kokosowym i gliceryną, posiada pompkę, która bardzo ułatwia nakładanie produktu na wacik.(zrobię osobną recenzje).
      - lakier do paznokci w kolorze  pastelowego różu, no name
      - lakier do paznokci w kolorze pastelowego fiolety, no name
      - lakier do paznokci golden rose, w kolorze ciepłej brzoskwini



 
     -nawilżające mleczko utrwalające opaleniznę, sopot sun, ziaja, zawiera w sobie substancję brązującą, masło Shea, witaminę E oraz D-panthenol. Smaruje się nim już drugi rok z rzędu po wakacjach. Nawilża oraz lekko barwi skórę, jednak nie jest to pomarańczowy kolor.
    -Eveline, wodoodporny olejek do opalania, SPF 10. Dosyć wydajny, łatwo się nakłada, spełnił swoją rolę, ok 10zł w biedronce.
    - Soraya, balsam do opalania, spf 6, wodoodporny. Nie był używany podczas wakacji dlatego, ciężko mi  mi cokolwiek o nim napisać.


-szampon GLISS KUR, ultimate repair, bardzo obciążył moje cienkie i łamliwe włosy. Skończyło się na tym, że oddałam go mojemu partnerowi.
 
- odżywka GLISS KUR, do włosów matowych i łamliwych, użyłam jej dwa razy dlatego nie chce wydawać pochopnych opinii, mogę jedynie potwierdzić, iż ułatwia rozczesywanie włosów.


- tusz do rzęs, essence, multi action, pięknie wydłuża i podkręca rzęsy. UWAGA! Jego cena to 9,90zł!
-błyszczyk stay with me, essence, kolejny kolor, który zawitał do mojej kolekcji. Tym razem 02 favorite milkshake
 


- krem do rąk, Lirene, do skóry suchej,ładnie pachnie, szybko się wchłania, nawilża.
 
 

poniedziałek, 15 lipca 2013

Cześć!
Dzisiaj trochę odskoczni od świata kosmetycznego.
Właśnie wróciłam z nad morza, które przywitało nas pięknym słońcem...
Słoneczna pogoda utrzymywała się przez większość czasu.
Jeśli jednak aura nie dopisywała odwiedzaliśmy inne miejscowości takie jak Mielno, czy Sarbinowo.
Zapraszam do obejrzenia kilku fotek z wakacji.
Opalanie z przyjaciółką....

                              Ostatni spacer...(Szkoda było wyjeżdżać w tak piękną pogodę).
Ciekawe, czy życzenie się spełni..

Mielno.

Łasuchy.

                                           Słoneczny patrol w wersji big.;)

W kolejnym poście przedstawie kosmetyki, które kupiłam przed wyjazdem i podczas wakacji.
Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych wakacji!:))